Czym jest plagiat i jak go uniknąć?
2020-09-01 12:50:00Pisząc pracę pisemną na podstawie wiedzy zdobytej z innych źródeł, trzeba być ostrożnym i bardzo dokładnym, by nie dopuścić się plagiatu. Warto, więc wiedzieć czym jest plagiat i jak go uniknąć.
Plagiat - definicja
Najprościej rzecz ujmując, jest to kradzież. Osoba, która dopuszcza się plagiatu, jest tzw. plagiatorem. Plagiat jest zatem poważnym naruszeniem praw autorskich i własności intelektualnej osoby, której całość pracy lub jej część przypisujemy sobie, bez faktycznego wkładu własnego. Jest to świadome zatajenie informacji o autorze zapożyczonych istotnych treści. Czasami możemy sobie nawet nie zdawać sprawy, że pisząc w jakimś wąskim zakresie tematycznym powielamy schematy, a coś takiego jak plagiat niezamierzony nie istnieje.
Można wyróżnić dwie formy plagiatu ze względu na sposób wykorzystania cudzej pracy:
- plagiat jawny - jest to całkowite lub częściowe przejęcie cudzej twórczości i opublikowanie pracy pod własnym nazwiskiem, bez nawet najmniejszej ingerencji w treść dzieła lub wzmianki o pochodzeniu informacji. Kopia 1:1 ze zmianą autora.
- plagiat ukryty - jest to rodzaj sprytnego ukrycia fragmentów cudzego autorstwa w naszej pracy, w taki sposób, że kontekst i wydźwięk powstałego dzieła jest bliski lub identyczny oryginałowi, ale treść została redakcyjnie zmanipulowana, a nie np. przepisana "słowo w słowo".
Czy można splagiatować siebie?
Istnieje pojęcie tzw. autoplagiatu. Co ciekawe, nie jest to jednak rodzaj plagiatu, choć nazwa może sugerować co innego. Występuje w momencie ponownego opublikowania już raz zamieszczonego dzieła bez podania informacji o reedycji. Nie ma tu mowy o plagiacie, gdyż autor zawsze zostaje właścicielem osobistych praw autorskich do swojego dzieła, więc bez ich naruszenia, nie zostanie plagiatorem.
Jest to jednak działanie wątpliwe etycznie i naruszające normy prawne. Zwłaszcza gdy autor ucieka do takiego zabiegu w celu pozornego zwiększenia swojego dorobku naukowego, by uzyskać awans lub w sytuacji, gdy już sprzedał autorskie prawa majatkowe do dzieła i publikując je ponownie, narusza warunki umowy z osobą, która je nabyła.
Zobacz też: Czy wolno kserować pomoce naukowe?
Co nie jest plagiatem?
Warto zaznaczyć, że istnieje też szereg działań, które mogą wydawać się nam zbliżone do plagiatu, a są dopuszczalne i zgodne z prawem. Najwięcej wątpliwości budzi zawsze wykorzystanie czyjegoś pomysłu i zrealizowanie go. Nie jest to gotowy utwór, dlatego nie ma w tym nic z plagiatu.
Rzadko spotykana, ale możliwa jest też sytuacja, że dwie lub więcej niezależnych od siebie osób w tym samym czasie wpadnie na pomysł zrealizowania tego samego projektu. Jest to tzw. twórczość równoległa i nie należy ona do plagiatu, jeśli osoby te nie miały pojęcia o sobie nawzajem. Nawet jeśli opisując tę samą rzecz w określonym konkretnymi zasadami stylu, użyją podobnych środków wyrazu. Prawo autorskie chroni treść, a nie to jak w sposób techniczny została ona zapisana.
Plagiatem nie jest również kontynuacja jakiegoś dzieła z zachowaniem pierwotnych postaci, z książki, gry, filmu itd. Często fani, różnego rodzaju twórczości, postanawiają sami dopisać swoją wizję zakończenia czy dalszych losów bohaterów. Wykorzystują w tym celu już stworzone postaci i jedyne, na co muszą uważać, to niewchodzenie w zbytnie szczegóły i niepowielanie wydarzeń, zapisanych przez pierwotnego twórcę dzieła.
Jak pisać, by nie zarzucono nam plagiatu?
Przede wszystkim, jeśli opieramy swoją wiedzę na źródłach zewnętrznych, powinniśmy dokładnie opisywać, skąd bierzemy wiedzę. Warto zamieszczać cytaty i przypisy z informacją o ich autorze i pochodzeniu. Nie należy wklejać do tekstu całych fragmentów czy utworów cudzego autorstwa. Trzeba interpretować je na własny sposób, tylko się nimi inspirując czy podpierając. Lepiej na nowo budować treść wokół słów kluczowych i niezbędnych informacji. Zamienianie na synonim co trzeciego słowa nie wystarczy.
UK
Fot. Bongkarn Thanyakij z Pexels