Artykuł w internecie jako źródło w pracy dyplomowej

Internet to bardzo cenne miejsce do zdobywania informacji. Ma też ono jednak wiele wad. Ciężko jednak pozbyć się przyzwyczajeń i zapewne nie raz natrafimy w sieci na tekst, który byłby idealny jako źródło w naszej pracy dyplomowej. Stajemy jednak wtedy przed dylematem - możemy się do niego odwołać, czy też jest to zabronione?

Zobacz też: Skąd brać źródła do pracy dyplomowej?

W skrócie:

• Wykorzystanie artykułu z internetu jako źródła w pracy dyplomowej jest możliwe.
• Przytaczając artykuł z internetu jako źródło w pracy dyplomowej, upewnij się, że podane w nim informacje są wartościowej.
• Możesz też wykorzystać artykuł w sieci jako przykład jakiegoś zjawiska, który poddaje analizie.
• Kiedy masz wątpliwości, zapytaj promotora i razem znajdźcie odpowiednie rozwiązanie dla danej sytuacji.

Artykuł z internetu w pracy dyplomowej

Jak łatwo się domyślić, sprawa nie jest jednoznaczna. Ogólnie rzecz biorąc - zakazu nie ma. Trzeba pamiętać, że artykuł w internecie, wcale nie oznacza, że jest to artykułu złego. W sieci można znaleźć bardzo wiele cennych tekstów, odwołujących się do badań i innych udokumentowanych źródeł. Jeżeli więc uda nam się zweryfikować postulaty przedstawione w danej publikacji, odniesienie się do takiego artykułu w licencjacie albo pracy magisterskiej nie powinno stanowić problemu. Trzeba jednak tutaj pamiętać właśnie o tej weryfikacji, ponieważ oprócz dobrych artykułów, w sieci możemy znaleźć też fake newsy i błędne wnioski, których nikt wcześniej nie sprawdził.

Warto też dodać, że dobre artykuły często podają też źródła informacji, na jakich bazował autor. Zajrzenie do takiej bibliografii może okazać się też bardzo korzystne dla nas i pozwoli nam odnaleźć kolejne publikacje, do których będziemy mogli się odwołać - tym razem już bez wątpliwości.

Zobacz też: Przypisy do źródeł internetowych - poradnik.

Przytoczenie artykułu w pracy dyplomowej

Inna sytuacja, już dużo prostsza, to przytoczenie jakiegoś artykułu w swoim tekście. Może tutaj chodzić np. pokazanie jakiegoś tekstu lub portalu, jako przykładu danego zjawiska. Może tutaj chodzić o szatę graficzną, sposób formułowania myśli, jakość prezentowanych informacji… opcji jest wiele i zależą od tematu naszej pracy dyplomowej. Jasne jest jednak, że w takiej sytuacji nie powinno być problemu, z dodaniem artykułu z internetu do naszej pracy dyplomowej.

Przed skorzystaniem skonsultuj się z promotorem

Na koniec wypada też jednak przypomnieć o standardowej procedurze, którą jak mantrę trzeba powtarzać, przy każdej kwestii spornej związanej z pisaniem pracy dyplomowej lub zaliczeniowej. Zapytaj promotora! Wiele problemów, na jakie natrafimy podczas pisania, jest skomplikowanych i znajomość ogólnych zasad może nie być wystarczająca do ich pewnego rozstrzygnięcia. Lepiej wtedy zapytać kogoś doświadczonego o zdanie i razem znaleźć odpowiednie rozwiązanie.

KSK

fot. Burst z Pexels